Agencie! Czy jesteś gotowy na lukę technologiczną?

Przyszłość ubezpieczeń zaczyna się dzisiaj

Przyszłość? Daj spokój, przecież wszyscy wiemy jak będzie wyglądała. Na ulicach zdolne do lotu autonomiczne samochody, w fabrykach i biurach androidy wyposażone w wyjątkowo efektywną sztuczną inteligencję. A ubezpieczenia? Oczywiście, że oparte na blockchain! Doskonale wiemy, dokąd zmierza technologia. Potrafimy plastycznie zwizualizować futurystyczny krajobraz naszych miast. Wciąż jednak ta wizja bardziej przypomina nam marzenia wyjęte prosto z filmu sci-fi, niż zbliżającą się wielkimi krokami nową rzeczywistość. Inteligentne miasta czy roboty nie pojawią się jednak wokół nas w ciągu jednej nocy. Ten proces trwa nieustannie od lat, a my lubimy zachowywać się jak przedszkolaki. Zasłaniamy oczy i udajemy, że dzięki temu problem zniknie. Wręcz przeciwnie - będzie się on coraz bardziej pogłębiał.

[button style="green" float="center" margin="10" size="large" link="https://insly.pl/sprawdz-jak-dziala-insly/" target="https://insly.pl/sprawdz-jak-dziala-insly/"]ZWIĘKSZ SPRZEDAŻ UBEZPIECZEŃ NAWET O 62% Z INSLY

Rynek ubezpieczeniowy na skraju przepaści

Problemem nie jest oczywiście technologia. Choć może raczej wypada powiedzieć, że nie ona jest bezpośrednim problemem? To sprawa znacznie dyskretniejsza, daleka od mainstreamowych debat. Chodzi o zdiagnozowane zagrożenie, które dotyka wielu współczesnych przedsiębiorstw - tzw. dziurę technologiczną (technology gap). Pamiętasz medialne doniesienia o powiększającej się dziurze ozonowej? Podobnie, jak freony emitowane do atmosfery destrukcyjnie wpływały na warstwę ozonową, tak dostępna komercyjnie technologia wywiera silną presję na gospodarkę.

Technologiczna walka Dawida z Goliatem

Każdy biznes cierpi na dziurę technologiczną. Niektóre branże są jednak wrażliwsze od innych. Tak jest w przypadku m.in. rynku ubezpieczeniowego. Dzieje się tak z kilku względów. Przede wszystkim duzi gracze dysponują odpowiednimi zasobami, by błyskawicznie adaptować najnowsze technologie. Pozwala to na zdobycie przewagi konkurencyjnej wobec mniejszych przedsiębiorstw. To z kolei wpływa na klientów, którzy szybko przyzwyczajają się do komfortu i wysokiej jakości obsługi klienta działającej przy wsparciu zaawansowanych narzędzi. Wymagają tych samych doświadczeń nawet od lokalnych agentów, a poziom ich wyrozumiałości drastycznie spada. ZOBACZ TAKŻE: 4 trendy technologiczne, które zmienią oblicze rynku ubezpieczeniowego Niepostrzeżenie małe i średnie firmy, do tej pory dobrze radzące sobie na rynku ubezpieczeniowym, tracą klientów i źródła dochodu. W końcu kto nie skorzystałby z usług większego konkurenta, który przyciąga brakiem kolejek, niższymi składkami i perfekcyjnym dopasowaniem produktu do potrzeb? Czy to oznacza rychły koniec najmniejszych przedsiębiorstw i czas pakowania walizek? Nie w tym rzecz. Na porażkę skazani są Ci, którzy biernie obserwują całą sytuację. Zmiany na rynku ubezpieczeń są nieuchronne. Dlatego tak istotne jest myślenie przyszłościowe i wpisanie inwestycji technologicznych, jako strategiczny punkt rozwoju swojej agencji ubezpieczeniowej.

InsurTech, czyli technologia dostępna dla każdego

Rozwój technologiczny ma także dobre strony. Tam gdzie pojawiają się problemy, momentalnie powstają sposoby na zasypanie powstającej powoli przepaści technologicznej. Możliwe jest to dzięki innowacyjnym start-upom. Odważne decyzje pozwoliły na rozwój wielu InsurTechów, które wpłynęły istotnie na zasady gry. Świeże podejście pozwoliło na stworzenie nowych modeli biznesowych, co ratuje mniejszych graczy przed zniknięciem z rynku. Przeczytaj: Jak zaoszczędzić czas w sprzedaży ubezpieczeń? Rozpowszechnienie rozwiązań chmurowych zminimalizowało koszty związane z wdrożeniem nowoczesnych narzędzi do firmy. Zamiast zatrudniania programistów i niepewnej inwestycji w autorski problem, możemy ograniczyć ryzyko i zdecydować się na miesięczną subskrypcję programu dla agentów ubezpieczeniowych w chmurze. W takim modelu działa na przykład Insly. Zniwelowanie przewagi konkurencyjnej poprzez zwiększenie efektywności sprzedaży i automatyzację obsługi klienta jest w zasięgu ręki dla każdego agenta i brokera ubezpieczeniowego. To dopiero początek. Firmy z branży InsurTech nie siedzą z założonymi rękoma. Kwestią kolejnych miesięcy jest udostępnienie rozwiązań opartych na blockchain czy uczeniu maszynowym w rozwiązaniach IT przeznaczonych dla branży pośrednictwa ubezpieczeniowego. Pozwoli to wykorzystać w pełni największy atut niezależnych agentów i brokerów - możliwość zwinnego działania. To kluczowa przewaga, która pozwoli na utrzymanie dobrego kierunku i wzrostu finansowego w obliczu rewolucji technologicznej.

Zaadaptuj się lub...

Technologia zmienia wiele aspektów naszego życia i z dnia na dzień upraszcza różne aspekty naszej codziennej harówki. Rynek ubezpieczeniowy długo opierał się innowacjom i zajęło mu nieco więcej czasu na dostosowanie się do tych nowych zasad gry. Uśpiło to jednak czujność i przyspieszyło powstanie dziury technologicznej, która lada chwila stanie się jedną z największych barier na rynku. Nadszedł czas na podjęcie ostatecznej decyzji o adaptacji do cyfrowej rzeczywistości i znalezienie zaufanego partnera technologicznego, który pozwoli na zachowanie niezależności oraz pozwoli zbudować most pozwalający na dogonienie konkurentów.

Technologia na wyciągnięcie ręki dla agentów ubezpieczeniowych:

[button style="green" float="center" margin="10" size="large" link="https://insly.pl/sprawdz-jak-dziala-insly/" target="https://insly.pl/sprawdz-jak-dziala-insly/"]ZAŁÓŻ DARMOWE KONTO W INSLY

More reading from

Innowacje w ubezpieczeniach